Synergia

  Zapytasz, czym jest ta osławiona synergia?   Otóż, synergia jest wspólnym działaniem, dającym większe, lepsze efekty, niż 2+2=4, działania uzupełniają się poprzez kooperację i synchronizację.” Jest to efekt pracy zespołowej, który jest wyższy niż suma efektów działań indywidualnych. W wyniku działań synergicznych powstaje efekt organizacyjny będący przeciętną nadwyżką korzyści przypadającej na jednego członka zespołu…

Słuchanie jest ważne

  Zastanów się dziś, czy gdy słuchasz kogoś, chcesz naprawdę go zrozumieć, czy może słuchasz, aby szybko odpowiedzieć lub (co gorsza) zasypać go radami, a może nie możesz się doczekać, kiedy wygłosisz SWOJĄ kwestię? Jak to naprawdę jest?   Większość z nas ma ten problem. Część błędów, które popełniamy w stosunku do naszych rozmówców, nie…

Rób to, co najważniejsze

  Kiedyś mój synek patrzył, jak coś zapisuję. Zapytał, co robię. Odpowiedziałam, że notuję ważne sprawy do załatwienia w kalendarzu, przyjrzał się więc bacznie kartkom i mnie.. Wreszcie zapytał: „A czy czas na zabawę ze mną jest tam zapisany?… W tym twoim kalendarzu?..”   Jego pytanie mnie oczywiście rozbawiło i rozczuliło. I to był jeden…

Wizja pilnie potrzebna

Każda z nas (no, może prawie każda) chciałaby wiedzieć, co jest jednym ze źródeł naszego sukcesu osobistego i zawodowego? Jedna z odpowiedzi, które znam, brzmi następująco: aby odnieść sukces, trzeba określić swoje cele oraz drogi ich realizacji. I potem działać w zgodzie z tymi wyznacznikami. Brzmi banalnie? Czy jednak realizacja takiego właśnie sposobu działań jest równie banalnie…

Proaktywność – krok do uzyskania zdrowego balansu

Czy doświadczasz czasem (lub ciągle) uczucia, że życie wymyka Ci się spod kontroli, że nie jest do końca „Twoje”, że w zasadzie nim prawie (lub nawet całkiem) nie kierujesz?  Wciąż ktoś (Rodzina, znajomi, szef, TV) narzuca swój punkt widzenia  lub – co gorsza – podejmuje decyzje za Ciebie? Wciąż ktoś atakuje Cię złą wiadomością, dodatkowym zadaniem do…

Zmęczona udawaniem

  Zainspirowana pewnym spotkaniem myślę ostatnio o rolach, jakie pełnimy. Ja osobiście niektóre role mam dobrze dopracowane, zwłaszcza rolę kogoś-kto-sobie-dobrze-radzi. I tak sobie pomyślałam,  że ta moja „łatka”/”etykietka” jest znamienna, bowiem w standardowej opinii trenerzy i coache chodzą czasem z przyklejoną gębą kogoś-kto-sobie-świetnie-radzi. No bo skoro jesteś specjalistką/specjalistą od efektywności, to masz być precyzyjnie zorganizowana/y, nigdy…